sobota, 1 lutego 2014

Listonosz...

    Szyjo, moja szyjo... Boli aż tylko... :) Już od dawna. Przydałby sie jakiś masażysta. Ponoc mi czarownica na ramieniu siedzi i stąd ten ból...
    A, że coś ze mną nie tak to na pewno. Ostatnio Pan sie do mnie na przystanku doczepił i odejśc nie chciał. Ja miła jestem, grzecznie odpowiadałam. I sie dowiedziałam! "Że ja to polką na pewno nie jestem bo oczy mam skośne". Ja i skośne oczy??? Może to ten listonosz... :)
    Mama Mikołaja sie wypytuje czy wszystko ok, bo jakaś smutna ostatnio jestem. Nie kracz kobieto! Mogłoby byc lepiej ale i gorzej, no nie tak? Śpie za mało (po 6 godzin), dojazdy do Mikołaja w taką pogode mnie wykańczają no i te skośne oczy... :) Biore też leki hormonalne i tylko On wie jaka po nich jestem rozdrażniona. Ale to tylko 10 dni z 30 :) Idzie wytrzymac... :) Chociaż czuje sie jakbym ważyła 3 tony... 
   A we śnie Nergal mnie podrywał :)))))
   Za to jutro...

13 komentarzy:

  1. Nergal? No to diabelski podryw, musi być ciekawy :) Swoją drogą nowa płyta Behemota robi wrażenie choć nie jestem fanem ekstremalnego metalu. A delikatnie skośne oczy mogą być atutem.. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nergal jest całkiem całkiem fajny gość nie biorąc pod uwagę jego poglądów :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. ludzie są okropnie stereotypowi.

    kiedyś usłyszałam od gościa ze pewnie miałam jakiś ciężki wypadek. ja go pytam czemu " mój masz taki krzywy nos...pewnie go kiedyś złamałas" założył z góry. potem usłyszałam że pewnie mam 16 lat ( choć grupo po przekroczeniu 20 byłam) spytałam dlaczego tak sądzi "bo masz taki piskliwy głos" - potem nie miałam ochoty byc miła wręcz miałam ochotę mu coś złamać.


    kiedy wdaję się w rozmowez kimś nieznajomym jestem miła ale kiesdy zaczyna mnie osądzać po wyglądzie szybko przestaję być miła.


    jedyną rzeczą do zaakceptowania teraz dla mnie jest że wylgądam na nastolatkę bo mam taką figurę. choć już mam trójkę z przodu;)


    wbiłam ci się w klimat. też jestem rozdrażniona nie bynajmniej przez hormony.....

    może w nocy przyśni mi się Nergal..to mi przejdzie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieźle, takie sny, ho ho :)
    A oczy masz na pewno piękne :) Chociaż wiadomo, obcy człowiek wie najlepiej co i jak.
    Więcej snu w takim razie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Sześć godzin snu... Ale fajnie, dużo... My tam z Szymonem znacznie mniej śpimy niestety...

    OdpowiedzUsuń
  6. Spóźnione sto lat!!zdrówka, szczęścia i żebyś za rok doczekała się takiego małego maleństwa u boku:)

    OdpowiedzUsuń
  7. BLOGERZY KOCHANI I BLOGERKI! POMÓŻMY FRANKOWI!!! informacja na blogu

    OdpowiedzUsuń
  8. czemu....bo jak zwykle wszystko nie jest takie proste...bo nie żyje się samemu...mam dość i jego i osób obok,aptekarskiego świata...tak teraz jest się w takim momencie,że już nic nie wiadomo...a nie wiadomo...brak pozytywów...i brak szczęścia...wszystkiego brak...
    SabineS

    OdpowiedzUsuń
  9. sny są czasem przejawem tego czego naprawdę byśmy chcieli:D

    OdpowiedzUsuń
  10. sięPani śni oj sni! Też chcę tak diabelsko,bo hm hm mam słabość... do długowłosych;) a te oczy, to z pewnością po listonoszu hahahaha:) no bo jak inaczej;)

    OdpowiedzUsuń
  11. o Boże!!! a ja tu nie byłam na ten post!!! przedurodzinowy!!! ja ci złożyłam chociaż urodzinowe życzenia? choćby na fejsie??? matko - co ze mnie za sierota!
    hormony bierzesz??? na co??? odezwij sie do mnie na fejsiku któregoś dnia jak bedziesz, może tak na bierząco popiszemy, co? :) my to sie powinny kiedy umówić na wideorozmowe, kiedy i u mnie by był spokój i ty byś mogła spokojnie pogadać :)
    hahahahahahahahahaha :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A jak Cię ten Nergal podrywał? :) A szyję na wieczór posmaruj sobie amolem. Pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj wierci piętko błyskawicznej żabki. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, trochę późno ale szczerze. Skośne oczy? To taki trochę, azjatycki typ urody. Gdybym je widział i na nie spojrzał, sam bym ocenił. Sen z Nergalem, dla niektórych mógłby być koszmarem. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń