A wiec tak:
- Konta
- Randa
- Łanda
- Erka
Pomożecie podjąc decyzje? ;)
To są propozycje 4 letniego synka mojej siostry - Kostka. Bardzo sie wczuł kiedy sie dowiedział, że "Marysia bedzie miała dzidziusia" i postanowił pomóc Nam w wyborze. Co myślicie? ;)
W moim domu wszyscy mówią "Konta", ale jeszcze wszystko może sie zdażyc ;)
Zobaczymy ją, to podejmiemy decyzje ;)
Chłopiec według Kostka powinien miec na imie Pitus! ;)
Ostatnio bardzo spokojnie, odpukac. Meczy mnie okropna zgaga wieczorami, ale da sie życ. Wyczytałam, że ponoc to oznacza, iż dziecko bedzie miało dużo włosów. Ciekawe czy sie sprawdzi :) Poza tym biegam - nie chodze - a nie moge sie podniesc kiedy siedze ;) Taki paradoks. Ale brzuszysko już na pewno dużo waży wiec co sie dziwic. 29 tydzień... Ale ten czas zaiwania! Dopiero co odczytywałam test ciążowy - a lada chwila bede tulic tę moją ślicznotę. A może bedzie brzydal? A może złośnica? :) Kochac bede i tak nad życie!!!
U nas będzie Henio - jakieś 2 tygodnie przed Waszym Maleństwem ;) A jakby zrobił nam niespodziankę i był dziewczynką (mimo tego, co WYRAŹNIE pokazywał mi lekarz:D), to Malina.
OdpowiedzUsuńJeśli zgaga oznacza dużo włosów, to ja chyba urodzę małpę. Serio.
A tak w ogóle.. to my się znamy już od dawna. Widzę po prawej, że widnieję u Ciebie jako Karolina. No i słusznie, bo to rzeczywiście moje imię ;) Pisałam, że się przeniosłam.. Jestem więc tutaj i zapraszam :)
Eryka...ladnie:-)
OdpowiedzUsuńcokolwiek by nie bylo brzydal zlosnica czy smicznotka zapewniam kochane bedzie ponad wszystko:-)
Witaj żabko. Widzisz, już nawet przestałem pisać "błyskawiczna" myśląc, że mogłaś się o to lub też co innego o czym zresztą nie wiem, pogniewać:) Cieszy mnie więc to, że tak nie jest. Istnieje nadal, choć z pisaniem u mnie, różnie bywa. Za to u ciebie trwa cały czas,życiowa rewolucja a wkrótce cały twój świat stanie na głowie i to za sprawą jednej malutkiej istotki. Mnie również czasami męczy zgaga a w ciąży nie jestem, może chociaż z tego powodu zaczną mi rosnąć włosy a nie wypadać:) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKochana na zgagę to najlepsza jest szklanka mleka. Wypita duszkiem :) Albo dwie :) Mi to w ciąży życie ratowało :) Pozdrawiam :
OdpowiedzUsuńCiekawe imiona :) Orginalne...Mnie zgaga ominęła. Czas leci szybko :) Korzystajcie z każdej chwili :)
OdpowiedzUsuńSerio z tymi imionami? Są takie? ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze skojarzenie z Erką, to karetka.
A zgagi nie zazdroszczę :/
Trzymaj się ;)
Noworodki są takie fajne, szczególnie jak im się twarz marszczy jak się denerwują.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się zdrowo!
No Konta faktycznie wygrywa;)
OdpowiedzUsuńMnie zgaga także męczyła i faktycznie synek urodził się z dużą ilością włosów na głowie:)
Z ta zgagą to walka okropna, ja miała przy dwóch ostatnich i urodzili się prawie łysi (1 cm czarne włosy się nie liczą) teraz aż po nocach płacze z powodu tej zgagi i pewnie bedzie łyse jak kolano...
OdpowiedzUsuńImiona takie... nietypowe. :) Trudno wybrać. Konta najpiękniejsze. :)
OdpowiedzUsuńA mnie się podoba Erka :)))))))))
OdpowiedzUsuńTak to jest, jak się pyta dzieci o imię. Swoją drogą... Nigdy bym się nie spodziewała, że z Marysi może wyjść Abigail :D
OdpowiedzUsuńA czy będzie brzydal? Czy będzie złośnica? To zależy, w kogo się wda :P Poza tym... Wszystkie noworodki to takie kochane brzydale ;)
inwencja twórcza siostrzeńca, godna pozazdroszczenia :)))
OdpowiedzUsuńnie potrafię się zdecydować które najładniejsze :)))
zgaga to okropieństwo. chyba.
napisałam "chyba", bo w życiu nigdy nie miałam, ale z opowieści co nie co wiem. życzę w takim razie bezzgagowych wieczorów :))
Oj z tą miłością należy uważać ;) Kochać mądrze, to jest to. Współczesne mamy kochają "za bardzo". Faszerują te biedne dzieci licznymi medykamentami, wskutek czego, dzieci tracą naturalną barierę odporności.
OdpowiedzUsuńZaspakajają każdą dziecięcą potrzebę - chce chipsy, to ma. Chce czekoladę, oczywiście, nie można odmówić. Współczesne dzieci cierpią z powodu otyłości - rodzice trzęsą się nad dzieckiem, żeby mu się krzywda na podwórku nie "podziała", to i wolą je w domu.A co dziecko ma robić w domu? Siedzi na komputerze.
Ehhhhhhhh, co za czasy.
W tym jakże ważnym dla wielu mam dniu, życzę Ci mądrości w matkowaniu swej latorośli :)
Trzymaj się ciepło :)
Hehe, mój starszy synek był okrutnym brzydalem jak się urodził - cały zapuchnięty, przenoszony i z wagą urodzeniową zawodnika sumo 4950 ;) Za to teraz jest śliczniutki ;) Zresztą która matka powie inaczej o swoim dziecku ;))))
OdpowiedzUsuńNo na dzieci i ich kreatywność zawsze można liczyć!
OdpowiedzUsuńKochana niecodzienne imiona wybrał ten czterolatek
OdpowiedzUsuńJuż 29 tydzień? Nie mogę uwierzyć, że to już z górki, a dokładnie pamiętam jak obwieściłaś nam swą radosną nowinę
Zapytałam o pozycję w jakiej lubisz spać między innymi dlatego by Ci podpowiedzieć, że właśnie spanie na brzuchu jest najlepszą pozycją dla malucha. nic go nie ugniata :) Wiele kobiet boi się kłaść na brzuchu gdy ten już na spore rozmiary co jest nieuzasadnione. Ja poddałam się nowemu trendowi i właśnie na brzuchu spałam co jak pamiętam nie było niewygodne pod warunkiem, że dawałam sobie dodatkową poduchę :)
Też słyszałam o tym, że jak się ma w ciąży zgagę to znaczy, że dziecku włosy rosną co akurat nie jest uzasadnione, ale... są różne mity.
Wspaniałych dni :)
Jakie by nie było dla Ciebie będzie najukochańsze :)
OdpowiedzUsuń