Długo sie trzymałam, i nie straszne mi były gile, wirusy, śliny (wydobywające sie z dziecinych paszczęk), i inne wydzieliny - aplikowane mi przez moje żłobowe małe skrzaty.
Chorowały dwie opiekunki, ja zaiwaniałam wtedy za nie. Teraz ja ODPOCZYWAM ;) Tak bede leżec! ;) Niech inni za mnie pracują :)
Zapalenie zatok, ale idzie wytrzymac, głowa nie boli jak oszalała, tylko chusteczki co i rusz sie kończą...
Seriale już chyba wszystkie obejrzane, książki przeczytane, czas brac sie za gazety...
L - E - N - I - U - C - H - U - J - E Kochani :)
Do piątku, bo w piątek Mikołajki i nie może mnie ten dzień ominąc. Ale po piątku (wiadomo) znów laba... :)
Biedna, zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńLeń się na maksa:)
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia i intensywnego leniuchowania =) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńno to się zgrałaś z braciszkiem, Córuś ;)
OdpowiedzUsuńon dziś dopiero do szkoły po "leniuchowaniu" poszedł
hahahahahahahahaha
OdpowiedzUsuńJa nie mogę! ale tak wszystkie, wszystkie??? te seriale??? ;D znaczy się, jakie dokłądnie wleciały Ci w ręce??? co lubisz? :)
Nio i odpoczywaj ile możesz, trzeba się zregenerować na 120%, bo prawdziwy chłód dopiero idzie :)
Ale damy radę, nie?!
Nie wiem jak ale trze będzie dać :P
Za chwilkę Święta, Nowy rok, a potem ferie i już za parę kroków Ramonka urodzi i będzie marzec :)
hihihihihihihi
odpoczywaj nalezy ci sie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Coż Ty pleciesz jasna cholercia - taki prezent jest jak najbardziej namacalny jak, jak... ja.... jajka w lodówce!!!! hahahahahahahahahahaha
OdpowiedzUsuńAle fajnie...
Co ja gadam... powstrzymam się, póki nieupublicznisz wieści, z tym moim entuzjazmem i radochą i wogóle!!!!
idę na fejsa :)
Na katar Sudafed w tab. lub Cirrus...a przy zatokach dodatkowo Sinupret ;),a na odporność Echinacea w kropelkach lub tabletkach...
OdpowiedzUsuńJak ja już bym poleniuchiwała...; ( obejrzała z 50 razy te same seriale i te same zdjęcia...ech...SabineS
Teraz Cosmo a za kilka tyg Mamo to ja:)
OdpowiedzUsuń